-W Zamościu chcemy stworzyć lokalny Ajax Amsterdam – zapowiada trener Hetmana, Marek Motyka.
Przybycie do Zamościa tak znanego szkoleniowca, jak Marek Motyka rozbudziło nadzieje i apetyty kibiców na wyniki i osiągnięcia. Trudno się temu dziwić. Nowy szkoleniowiec Hetmana ma w swoim dorobku pracę z zespołami Ekstraklasy. trener Motyka zapowiada budowę młodej drużyny, opartej przede wszystkim na piłkarzach z naszego regionu.
-W Zamościu chcemy stworzyć lokalny Ajax Amsterdam, a więc drużynę złożoną z młodych chłopaków z regionu. Chcemy się porozumieć i nawiązać współpracę z klubami ościennymi z naszego województwa i z Podkarpacia. Musimy odbudować zaufanie i szacunek. Nie chcemy stranierich, będziemy stawiali na swoich ludzi. Będziemy grupą młodych, ambitnych piłkarzy, którzy marzą o wielkiej karierze. Hetman ma być przystankiem w drodze do dużego transferu. Mam kontakty w klubach Lotto Ekstraklasy i nikomu nie będziemy blokowali drogi do kariery. Powiem więcej, będziemy zadowoleni, że dołożyliśmy do tego swoją cegiełkę.- powiedział trener Marek Motyka w wywiadzie dla serwisu sportowego lubsport.pl, autorstwa Bartosza Biernackiego. Zdaniem trenera Motyki, budowanie drużyny w oparciu o armię zaciężną piłkarzy z zewnątrz to zły kierunek. Podkreśla, że liczy na dobrą współprace z klubami z sąsiedztwa. W wywiadzie dla lubsport.pl Trener Hetmana chwali Tomasovię Tomaszów Lubelski za bardzo dobrą pracę z młodzieżą, co przynosi efekty w rozgrywkach Wojewódzkiej Ligi Juniorów.
Szkoleniowiec dodaje, że bardzo chciałby, aby Hetman włączył się do walki o awans jeszcze w tym sezonie, jednak zdaje sobie sprawę z siły Chełmianki Chełm oraz Górnika II Łęczna, jak też różnicy punktowej, jaka dzieli te drużyny i Hetmana.
-Jeśli się nie uda, to nie będzie tragedii. Rundę wiosenną chcemy zakończyć jak najlepiej. Każdy zawodnik ma czystą kartę i do czerwca pracuje na swoją ocenę. Później zastanowimy się na jakie pozycje potrzeba wzmocnień.– twierdzi trener Motyka.
